Istnieje pewna postawa, która jest „zdrowa” dla jej posiadaczy. Mam na myśli pokorę. Człowiek charakteryzujący się pokorą będzie miał właściwe patrzenie nie tylko na siebie, ale i na bliźniego.
W dzisiejszych czasach, na różnych forach internetowych wypisuje się obraźliwe zwroty o kimś, kogo tak naprawdę się nie zna. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta: bo łatwiej i chętniej oceniać nam kogoś, nieco trudniej zrobić to ze swoją osobą. W trzecim rozdziale listu do Kolosan, znaleźć możemy zachętę do napominania samych siebie przez hymny, pieśni pełne ducha. Spróbuj dostrzec belkę w swym oku, zanim zajmiesz się poszukiwaniem drzazgi w oku twego brata (Łk 6, 37-38).
Zamień osąd w błogosławieństwo, byś również z niego skorzystał. Zastanów się, czy czasem nie jesteś sędzią także samego Boga. Jeśli tak, to powiedz Mu o tym i szybko zejdź z niebezpiecznej drogi, która prowadzi do zguby. Bóg jest dobry i ciągle nam wybacza, bierzmy z Niego przykład. Popatrz na siebie zdrowo! Bądź wolny od osądzania innych!
Słowo zachęty z 24.09.2015 r.