Dzień 5

Zastanów się, czy masz taką osobę w życiu, do której żywisz urazę. Może to być ktoś, kto w jakikolwiek sposób sprawił Ci ból, kto zranił Twoje serce, czy też ktoś, kogo trudno jest pokochać. Często nasze serca wypełniają się bólem, gniewem i żalem wobec osób, które wyrządziły nam krzywdę. Ich słowa, czy postępowanie mogły nas zranić głęboko.

Jednakże, wbrew trudnościom, właśnie w tych momentach stajemy przed wyborem – czy pozwolić, by złość i uraza zatruły nasze serca, czy też otworzyć je na łaskę i miłosierdzie. Bo to właśnie w tych trudnych sytuacjach, kiedy nasze serce pragnie wypełnić się gniewem, warto wybrać drogę miłości ❤️. Gdy decydujesz się na chowanie urazy, to najbardziej krzywdzisz siebie, bo to Twoje serce staje się zatrute i czyni Cię nieszczęśliwym człowiekiem.

Miłość, która wybiera przebaczenie, jest potężniejsza od wszelkich zranień. To właśnie ona ma moc uzdrawiania i przemienia serca, zarówno nasze, jak i tych, którzy nas krzywdzą. Może to być proces trudny i bolesny, ale warto podjąć to wyzwanie, by odnaleźć prawdziwą wolność i pokój.

Pomódl się o tą osobę, pobłogosław jej. Nie chowaj urazy. Poproś Boga o miłość, która przekracza wszelkie podziały i leczy rany. Niech nasze serca staną się miejscem, gdzie kwitnie miłość i życzliwość nawet wobec tych, którzy nas skrzywdzili. To właśnie wtedy doświadczamy prawdziwej wolności i pokoju. W Biblii czytamy:

“Dobrze życzcie tym, którzy was prześladują – dobrze życzcie, a nie przeklinajcie.” Rzymian 12:14